Strona archiwalna!
Ta strona zawiera treści archiwalne, które nie były zmieniane po 23 września 2019 r. Jeśli chcesz wiedzieć więcej zapoznaj się z deklaracją dostępności
|
||||||
archiwum 2006 2008 2010 2012 2014 | ||||||
strona główna założenia regulamin kalendarium wskazówki pobierz jury rejestracja zgłoszone projekty galeria gallery | archiwum kontakt | |||||
Opis popularnonaukowy projektu Wysoko w Tatrach zima zaczyna się wcześniej, niż na nizinach. "W górach spadł śnieg" - słyszymy i już wiemy, że jesień nieodwołanie ma się ku końcowi. Choć do nas zazwyczaj wiadomść ta przychodzi znienacka, to przyroda zdążyła się już przygotować do zimy. Górskie zwierzęta: świstaki i niedźwiedzie zapadły w zimowy sen, którego, aż do wiosny, nic nie powinno zakłócać. Ich organizmy zaprogramowane na nieprzerwany przez wiele tygodni stan hibernacji bardzo źle znoszą nieplanowane wybudzenie lub przedwczesną wiosną. W zimowy sen zapadają także ich sąsiedzi - tatrzańskie jeziora. Gdy nadchodzą pierwsze mrozy, ich powierzchnię ścina lód. Życie tętniące w ich wodach spowalnia i przenosi się bliżej dna, gdzie temperatura wody pozwala przeczekać do wiosennych roztopów. Wydaje się, że nie ma nic bardziej niezmiennego niż zamarznięta, przysypana śniegiem, niczym niezakłócona tafla uśpionego jeziora. Aż do kolejnej wiosny, gdy ciepły wiatr przywróci mu przejawy życia. Taki rytm aktywności i spoczynku z roku na rok i ze stulecia w stulecie porządkował życie tatrzańskiej przyrody i fascynował naukowców. Biolodzy obliczyli, że tętno świstaka podczas zimowego snu obniża 130 do 15 uderzeń serca na minutę. Temperatura ciała niedźwiedzi spada z 36 st. C do 30 podczas najgłębszego snu. Parametry życiowe wodnego organizmu górskiego jeziora są równie ważne, jak stan zdrowia i liczebność populacji tatrzańskich ssaków. Podobnie, jak na hibernujące zwierzęta, także na uśpione jezioro, oddziałują zmiany klimatu i innych czynników, od których zależy jego zimowy spoczynek. Choć badania temperatury różnych warstw wody, lodu i śniegu górskich jezior prowadzone są od 200 lat, to wciąż kryją one wiele tajemnic pod nieruchomą powierzchnią. Potrzeba wielu lat regularnych pomiarów, aby móc opisać zmienność temperatury jezior, powiązać je z globalnymi zmianami klimatu. Nie jest to łatwe. Zimą góry strzegą swych tajemnic nawet pilniej nią latem. Ścieżki zasypane kilkumetrową warstwą śniegu, zagrożenie lawinowe, i strome podejścia stoją na straży górskich jezior. "W górach spadł śnieg" - geomorfolodzy też już wiedzą: Zaczyna się okres wytężonej pracy. Streszczenie naukowe Celem pracy jest określenie wpływu zmieniających się w czasie i przestrzeni warunków klimatycznych na termikę jezior tatrzańskich z uwzględnieniem ich cech morfometrycznych, hydro-logicznych oraz wpływu pokrywy śnieżnej. Pomimo że badania nad termiką jezior i zjawisk lodowych w Tatrach prowadzone są od 200 lat nadal brakuje długich serii danych umożliwiajżcych określenie relacji pomiędzy klimatem, rzeźbą terenu, pokrywą śnieżną a strukturą termiczną i pokrywą lodową jeziora. Wynika to z trudnych warunków pogodowych i terenowych oraz zagrożenia lawinowego w okresie zimy w Tatrach. Temat projektu mieści się w ramach rozwijanej od wielu lat specjalności badawczej Katedry Geomorfologii i związany jest z aktualnymi kierunkami międzynarodowych badań współczesnej kriosfery. Są to badania doktorskie w ramach "Warsztatów metod badań śniegu, lodu i termiki wody w środowisku polarnym i wysokogórskim finansowane przez Wydział Nauk o Ziemi i kierowane przez dr hab. BOGDANA GĄDKA. Prace terenowe prowadzone są od 2014 roku i dotyczą pomiarów termiki jezior, grubości pokrywy lodowej i śnieżnej w sezonie zimowym. Badani nie wymagają dużych nakładów finansowych. Pozyskane wyniki powinny pozwolić na zweryfikowanie następującej hipotezy roboczej: Zimowa struktura termiczna i pokrywa lodowa jeziora są najbardziej czułe na zmiany temperatury powietrza w półroczu zimowym i opadów śniegu.
|
|