|
|
"Na styku lądu i lodu"
"Lodowce jako refugia systemów arktycznych"
KAJETAN DEJA1,2, JAN MARCIN WĘSŁAWSKI1
1Instytut Oceanologii Polskiej Akademii Nauk
ul. Powstańców Warszawy 55, 81-712 Sopot,
2Uniwersytet Śląski w Katowicach, Wydział Nauk o Ziemi, Centrum Studiów Polarnych
ul. Będzińska 60 41-200 Sosnowiec
e-mail: kaitoziom@gmail.com
Światło północy
|
|
Opis popularnonaukowy projektu
Lodowe połacie wokół bieguna północnego zamieszkują niedźwiedzie polarne. Te największe z niedźwiedzi majestatycznym krokiem przemierzają lody i śniegi, doskonale kamuflując się na tle bieli, choć nie ma istoty, która mogłaby mu zagrozić. Same polują na foki i młode morsy z fragmentów kry, które dryfują u wybrzeży arktycznego lądolodu. Niedźwiedzie polarne są dziś gatunkiem zagrożonym. Jedną z przyczyn jest ocieplający się klimat, w wyniku którego kurczy się obszar, gdzie drapieżniki mogą swobodnie żyć, polować i wychowywać potomstwo. Wraz z ustępującymi lodowcami zanikają nisze ekologiczne nie tylko tak spektakularnych gatunków, jak ogromne białe niedźwiedzie.
Na miejsce opuszczone przez jeden gatunek wyczekują inne, gotowe do wyścigu o nowe terytorium. Po wycofującym się lodowcu, zabierającym ze sobą komplet towarzyszących mu istot żywych, nie pozostaje okołobiegunowa próżnia. Tam, gdzie lodowiec wspierał się o stały ląd, odsłania się powierzchnia skał, o których brzeg uderzają fale arktycznych mórz. Lodowate wody to przykrywają powierzchnię gruntu gdy jest czas przypływu, to odsłaniają ją, gdy ocean cofa się w odpływie. W tym miejscu stopniowo tworzy się nowy ekosystem, na który wyczekują niewielkie rośliny i drobne zwierzęta, które prowadza osiadłe życie wśród przelewających się fal. Na odsłonięte skalne powierzchnie przylecą morskie ptaki na posiłek, odpoczynek lub lęg. Za nimi podążą kolejne zwierzęta w tym samym celu. Być może zostaną na dłużej.
Takie scenariusze już się dzieją. W tempie, które porównywalne jest ze skalą ludzkiego życia, ubywa lodowców górskich w każdych niemal wysokich górach świata. Podobny proces rozpoczął się także w okolicach podbiegunowych. Topnienie lodowców naukowcy obserwują już od wielu lat. Procesu tego nie da się już zatrzymać. Trudno też wyobrazić sobie, że uda się ochronić siedliska niedźwiedzi polarnych, gdy przybrzeżne kry stopią się i rozpłyną w oceanie. Pozostaje staranna dokumentacja i opis zmian na styku lodu i lądu, i nadzieja, że białe niedźwiedzie zdążą polubić nowe arktyczne plaże.
Streszczenie naukowe
GLAERE - Lodowce jako Refugia Systemów Arktycznych Uczestnicy projektu:
- Instytut Oceanologii PAN: AGNIESZKA BESZCZYŃSKA-MÖLLER, JOANNA LEGEŻYŃSKA, MARTA GŁUCHOWSKA, SŁAWOMIR SAGAN, JOANNA SZCZUCKA, JAN MARCIN WĘSŁAWSKI, MARIA WŁO-DARSKA KOWALCZUK Norsk Polarinstitutt: SEBASTIEN DESCAMPS, JACK KOHLER, KIT KOVACS, CHRISTIAN LYDERSEN, HARALD STEEN, HALVARD STROM
- Katedra Ekologii Kręgowców Uniwersytetu Gdańskiego: LECH STEMPNIEWICZ, DARIUSZ JAKUBAS
- Morski Instytut Rybacki - Polski Instytut Badawczy: DARIUSZ FEY
- University Studies on Svalbard: JORGEN BERGE
- University of Tromso: ROLF A. IMS
Projekt ma ocenić znaczenie zatok lodowcowych jako obszarów żerowiskowych dla wybranych drapieżników oraz jako siedlisk dla zimnowodnej fauny. Ta ocena będzie przygotowana na podstawie analiz danych archiwalnych i nowych danych zebranych w czasie projektu. Scena-riusze rozwoju tego ekosystemu w przyszłości w związku z przewidywanym wycofywaniem się lodowców i zastępowaniem ich przez ujścia rzek lodowcowych i równie pływowe.
|
|
Komitet Organizacyjny
Współpraca
Sponsorzy
Patronat medialny
|